dziwny problem

romet

kurde jezdzilem sobie kiedys po blocie na jedynce na wysokich obrotach wyjechalem na ulice mam juz trojke gaz prawie do konnca..........zgasl kopie kopie...nic. Przyprowadziel motor do chaty sprawdzam iskra jest dobra benzyna dochodzi motor nie odpala tak samo jak na drugiej swiecy. to nic mysle nie chce mi sie dzis juz bawic z tym jutro przyjde. podchodze 1 kop mtor chodzi!!!!!!!! niedawno jade po sniegu tez na jedynce na wysokich obrotach zgasl i tak samao jak wtedy nie palil ale cos sie stao ze wogole nie chce teraz zapalic!!!!!!!!!!!co jest??????????/

ojs

Po mojemu to Ci się zapłon przestawia na wysokich obrotach... (moto drży)

romet

jak by sie przestawil to by potem by z1 kopa odpalil??

ojs

A może się przegrzewa? Blue_Light_Colorz_PDT_26

Może cewka W/N do wymiany?

romet

jak cewka do wymianu to mialby iskre??bo ma te iskre ale moze znika przy kompresji

ojs

To że jest iskra nie znaczy że cewka W/N nie jest zrąbana... załóż inną i sprawdź, sprawdź przy okazjii kondensator Blue_Light_Colorz_PDT_15

romet

nie mam drugiej cewki Blue_Light_Colorz_PDT_25

a kondesator dwa razy mi sie wczesniej odlutowywal

Babinho

a filtr powietrza masz kompletny?

romet

tak
kurde nie rozumiem mojego ogarka Blue_Light_Colorz_PDT_25

podchodze dzis a motor odpala z 5 kopa a potem jak go zgasilem i drugi raz to juz od obrotu walem. Nie wiem co mu jest jak pojezdze nie pali postoi w cieplym garazu z tydzien i odpala.