2 Romety 1 rejestracja

Babinho

no w sumie tak.. ale i tak nie dam 300 czy 500 zl za dobry kask tylko kupie byle gowno za 100 zl co bym z kapcia rozwalil i to nie tylko ja tylko wiekszosc tak robi

stunter

Ja kupilem tani kask UWEX za 50 zł i wytrzymal uderzenie o asfalt. moim zdaniem jest dobry

Babinho

to tez zalezy jaki sie trafi.. ale nie odchodzmy od tematu Blue_Light_Colorz_PDT_06

zaloze osobny o kaskach

stunter

Powracajac do tematu. ja bym zrobil tak jak robi Ferdezo. to dobry pomysl. jak sie psy nie przyczepia to spoko. na rutynowej kontroli nie beda sprawdzac nic poza OC, dowedem rejestracyjnym i karta motorowerowa. ale pozatym policja ma wiecej wiekszych spraw niz kontrolowaniew kolesi na ogarkach

ojs

a mi się wydaje że nie mają nic lepszego do roboty... ścigaczy nie ścigają bo i tak nie dogonią to się wyżywają na Boguwinnych motorowerzystach.... skandal Blue_Light_Colorz_PDT_21

Babinho

no ja jezdzilem skuterem z tablica od ogara przez tydzien i nikt mnie nie sprawdzil Blue_Light_Colorz_PDT_06

u mnie to policja sie zbytnio wlascicielami ogarow, komarow, simsonow itp nie interesuje.. jak mnie zlapali bez papierow na ogarze to kazali do domu jechac i nic mi nie wlepili Blue_Light_Colorz_PDT_03

stunter

Niewiem moze u ciebie tak jest u mnie moj koles przejechal sie moim ogarkiem bez kasku kolo komendy a tan ciagle ktos z policjantow wyjezdza i wjezdza... i... nic mu nie zrobili popatrzyli sie na niego i tyle.

ojs

No to macie wyrozumiałych policjantów...mnie też nie złapali. ale kuzyna chyba z 4 razy.. nic mu nie wlepili bo wszystko miał w porządQ.

Neoxis

U mnie kumpla 2 razy złapali za to, że jechał bez kasku i... nic mu nie zrobili.

Ferdezo

Ja bez kasku jeżdżę po górkach koło domu tam gdzie mam motor wiecie taka miejscowoć potoki pola skuter tam się nie nadaje najlepszy tam by był jakiś Endurek. A z kaskiem zawsze jeżdżę to mnie nie łapią. Koledzy kiedyś jechał we 3 na skuterku i ich mijała policja xD i nic

teo

to macie farta moja pierwsza jazda to mnie 100 m od domu zatrzymali bo nie znali pojazdu i musieli sprawdzic a nie mialem swiatel lusterek a jeszcze mi wtedy starter nawalil i musialem go na pych odpalac ale mieli dziwne miny. ale nic mi nie zrobili